piątek, 16 listopada 2012

Czasem warto wybaczyć cz.2

... Usnęłam około godziny 01:00.
Następnego dnia wstałam o 9:00. Cating zaczynał się o 12:00, ale jeśli chcę, zdążyć dzisiaj, to muszę się pospieszyć. W łazience pobiłam mój rekord, bo siedziałam tylko 30 min. Następnie ciuchy i na śniadanko. Kochana Julka zrobiła moje ulubione tosty.
-Hey.
-Hey. Jak się spało.?
-Super. Dzisiaj casting, denerwuję się.
-Jest sobota więc ci potowarzyszę.
-Ooooo.... kochana jesteś.
-Wiem hahah...
O 10:00 wyszłyśmy z domu. Na miejscu byłyśmy około godz. 10:20. Było dużo ludzi, ale po godzinie  jeszcze więcej było za mną.
Zaczął się casting. Około godziny 17:00 nadeszła moja kolej.  Zaśpiewałam piosenkę ,, Make You Fill My Love" Adele.
Po dwóch tygodniach dostałam odpowiedź,że się dostałam i mogę iść na oficjalny casting.

Wrzesień 2012r.
Zaczęły się castingi na żywo. Ja miałam  występować  już w pierwszym odcinku.
Weszłam do budynku. Usiadłam na sofie i czekałam, aż mnie wywołają. W końcu nadeszła ta chwila.
-Dzień dobry.
-Dzień dobry. Jak się nazywasz, ile masz lat?
-Nazywam się Clara Firsley, mam 16 lat
-Skąd jesteś?
-Z Polski.
-Co nam zaśpiewasz?
-,,California" Rihanny.
-Ok.
Po skończonej piosence były wypowiedzi jurorów. Dostałam 4 razy tak. Prawie się rozpłakałam na scenie.
-Dziękuję -tylko tyle zdołałam powiedzieć. Jula już na mnie czekała. Przytuliłam ją. Następnie poszłyśmy na shake do Milk Shake City. Ja wzięłam truskawkowego, a przyjaciółka czekoladowego.
Poszłyśmy do parku. Usiadłyśmy na ławce. I rozmawiałyśmy, śmiałyśmy się z byle czego.
Jula proponowała mi piosenki, które powinnam zaśpiewać. Niby nic złego, tylko szkoda, że wszystkie były  z Disco Polo.

3 tygodnie później.
Dzisiaj się dowiem, czy na 100% wchodzę do programu i kto będzie moim trenerem.   W tym roku, zespoły prowadził Louis Walsh, a wokalistów Simon Cowel, Cheryl Cole, Dannii Minogue.
Nadeszła chwila, gdy ja i kilka innych osób weszliśmy ponownie na scenę. Byłam jedną dziewczyną i czterech chłopaków.
-Hey.
-Hey-odpowiedzieliśmy chórem.
-Wiem, że wszyscy chcielibyście przejść, ale niestety miejsc jest wiele, wiele mniej, więc tak,
 was chłopaki łączymy w zespół i waszym trenerem jest Louis.
 Natomiast twoim trenerem jest Simon.
Przeszłam, przeszłam , przytuliłam się z chłopakami i wybiegliśmy szczęśliwi. Rzuciłam się na Julę  i zaczęłyśmy skakać ze szczęścia. Później zadzwoniłam do cioci i powiedziałam jej , że przeszłam. Zaczęła piszczeć, pogadałyśmy jeszcze przez chwilę i rozłączyłyśmy się.
Do domu wróciłyśmy przed 19:00. Oczywiście po drodze wstąpiłyśmy do sklepu po szampana.
Jutro przeprowadzam się do hotelu dla uczestników X-Factor. Musiałam się spakować, poszłam do pokoju i postanowiłam, że wezmę tylko najpotrzebniejsze rzeczy
. Po skończonej pracy stwierdziłam,że moje najpotrzebniejsze rzeczy  zmieściły się w dwóch walizkach.
Zeszłam na dól. Jula już czekała  na mnie z kieliszkami.
-Za twoją karierę!
-Tak.
Po jakże oficjalnej części usiadłyśmy na kanapach i znowu śmiałyśmy się  nie                                                                                                                                                                       wiadomo  z czego.
Popatrzyłam na zegarek było pół godziny po północy
-Ale się zasiedziałyśmy, a jutro czeka mnie pracowity dzień
-No. Ja też. Jutro idę do pracy.
-Dobranoc -pożegnałam się
-Dobranoc!
Wzięłam prysznic i położyłam się spać. Nawet nie wiem, kiedy usnęłam.

~~~~
Wiem okropna, jestem, że tak długo nie dodawałam, ale niestety nauki jest sporo, wywiadówka w poniedziałek, a niektóre oceny muszę poprawić. Na szczęście jest weekend. Niestety zauważyłam, że nie komentujecie naszych postów. Dlatego mam do was prośbę. Komentujcie nasze posty. Wiem, że wam się może nie chcieć, ale nawet głupie fajne, mówi nam, że wam się podoba. Prosze was.
Niech pod moim postem vędzie chociaż 1 komentarz, a mnie będzie to bardzo cieszyć.
Jeśli nie to zrobię tak, że Imaginy będę dodawała po jakiejś pewnej ilości komentarzy.

Co do Imagina to oczywiście, przepraszam, za błędy.  Mam nadzieję, że wam się podobało
Pozdrawiam ;)
~Werka ;***



1 komentarz: